Niejednokrotnie kiedy komponuję perfumy na zamówienie, pracuję intensywnie nad zapachem. Czasem szybko nachodzi mnie natchnienie a czasami jest to ciężka praca. Zdarza się i tak, ze praca przeciąga się w godzinach a ja nadal nie mogę poskładać ładnego zapachu.
Co wtedy robię? Wybieram się na długi spacer do pobliskich sadów. Pięknie pachnie tam naturą a ja mam czysty umysł i mogę się odprężyć. Podziwiam piękno przyrody, co jakiś czas podchodzę do różnych roślinek i wącham sobie, ale taka bez napięcia. Przeważnie zyskuję tyle inspiracji, że po powrocie do domu zapach sam się komponuje. Najważniejsze jest przecież to, żeby spodobał się konkretnej osobie, bo to dla niej wykonuję moją pracę.
Ostatnio np. przyszła do mnie Pani, która pracuje w dużej firmie na stanowisku HR Process Manager (Consultant). Praca tej Klientki polega na kontakcie z różnymi ludźmi – od współpracowników, po osoby szukające pracy – w końcu uczestniczy również w rozmowach rekrutacyjnych.
Perfumy jakie miałam przygotować dla Pani Manager musiały być przede wszystkim takie, które przypadną do gustu większości – nikt przecież z nas nie chciałby być oceniany negatywnie po perfumach.
I właśnie wróciwszy z takiego spaceru wiedziałam już co będzie składać się na kompozycję zapachową dla mojej Klientki – w końcu zapachy natury lubi każdy. Sekretu Wam nie zdradzę, uchylę tylko rąbka tajemnicy… Kompozycja cytrusowo – kwiatowa z neroli (kwiatem pomarańczy gorzkiej) w roli głównej.
Moja Klientka była zachwycona, jej współpracownicy, czy osoby szukające pracy z którymi miała styczność również, więc i ja pękałam z zachwytu 🙂